Cold Fear (Rip) +FULL

deUK

Cold Fear

Gatunkowo COLD FEAR wpasowuje się w klimaty survival horroru. Widać to od pierwszych minut gry, gdy Tom samotnie zanurza się na coraz niższe pokłady wielorybnika gęsto zarzucone zmasakrowanymi zwłokami, które sprawiają wrażenie jakby za chwilę miały ożyć. Jego służbowy pistolet cierpi na chroniczny brak amunicji, a większość pomieszczeń statku na głucho zamknięto. Górny pokład, gdzie zaczyna się gra, stanowi jeszcze większe niebezpieczeństwo niż niezbadane pomieszczenia na dole - statek z każdej strony atakują rozszalałe fale spychając bohatera za burtę lub rozsmarowując go na zmurszałych deskach pokładu, wszędzie panoszy się ogień, a rozbujane haki marzą o przywaleniu Tomkowi w głowę. Czysty „hardkor”.Setnie bawiąc się swoim pomysłem, developerzy postarali się o nadanie sztormowi odpowiednio wypasionej wizualizacji. Krople deszczu niemiłosiernie barabanią w ekran, ściekając po nim długimi strugami, porywisty wiatr chybocze perspektywą niemalże wywołując chorobę morską, a cały widok jest rozmazany i mało przejrzysty, jak to przy wodzie zalewającej oczy bywa. Tom szwędający się na dalszym planie (zastosowano tu identyczną perspektywę jak w RESIDENT EVIL - kamera nie śledzi pleców bohatera, a usadawia się w jednym określonym punkcie lokacji) jest dla pogody niczym marionetka w teatrze lalek. Chwieje się wraz ze statkiem, upada podczas co ostrzejszych przechyłów, walczy z wiatrem zasłaniając oczy ramieniem, a w ekstremalnych sytuacjach może zostać zmyty za burtę, topiąc się we wzburzonych odmętach Morza Barentsa. Fale bez ustanku wdzierają się na pokład, ściekając wraz z każdym kolejnym przechyłem statku, wyposażenie wielorybnika niebezpiecznie trzęsie się i skrzypi, podsuwając herosowi coraz to nowe terenowe przeszkody. Tak bajeranckich efektów jeszcze w grze na pieca nie odnotowano!Wszystkie postacie są świetnie animowane (z powłóczystego marszu w mgnieniu oka przechodzą do dzikiego galopu, wspinają się przez barierki, wdrapują po ścianach, skaczą przez balustrady, potraktowane ogniem płoną jak bożonarodzeniowe drzewka, fachowo walą "z byka") i doskonale oteksturowane (projektanci nie poskąpili polygonów, dzięki czemu rozczłonkowane kreatury faktycznie wyglądają jak rozczłonkowane kreatury). Oprawę dźwiękową buduje głównie szum rozwścieczonego morza i uderzenia fal o pokład oraz celowo "niewyraźna", przemykająca gdzieś w tle muzyka. Jej brzmienie narasta wraz ze wzrostem napięcia i akcji serwowanym przez grę. Na soundtrack trafił nawet kultowy kawałek Marilyna Mansona "Use Your Fist and not Your Mouth" - niestety, rozbrzmiewający jedynie w "napisach końcowych". Ot po prostu czysta, komercyjna zagrywka

Gość · Wysłany: Wto 9:51, 13 Mar 2007 Temat postu:

Catherine Zeta Jone Throatjob!
[link widoczny dla zalogowanych]

Encetertard78 · Wysłany: Nie 9:47, 18 Mar 2007 Temat postu:

Catherine Zeta Jone Throatjob!
[link widoczny dla zalogowanych]

Hyperaktif · Wysłany: Śro 7:04, 21 Mar 2007 Temat postu:

Carmen Electra Giving A Head And Taking A Load!
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

	Forum Strona Główna -> Gamez Linkz	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1